2019-07-15 09:11:47
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi (choć nie skorzystałam : ) Jestem po 9-dniowym wypadzie w Gorce, i z zadowoleniem stwierdzam, że znalazłam to, czego szukaliśmy: drewniany, idealnie czyściutki, klimatyczny dom z dala od szos i ulic, z widokiem na oszałamiające Gorce, z szemrzącym strumieniem, totalną ciszą i bardzo blisko szlaków, dzięki czemu spora część Gorców zdeptana, dzięki czemu Gorce zdołały mnie w sobie rozkochać (te puste szlaki!!! Te oszałamiające widoki!!! Ta cisza!!!).
Do Kasi: miejscowości typu Rabka omijamy szerokim łukiem (wybierając miejsce, patrzę, by było jak najdalej od miast, a nie jak napisałaś jak najbliżej : ) : ) : ), bo dla nas smród spalin, łomot tzw. muzyki, tłum tzw. turystów, nie mają nic wspólnego z odpoczynkiem, majestatem i pięknem górami i wszystkim, co się z tym wiąże. Moje pytanie było bardzo konkretne, kieruję się - po prostu - zupełnie innymi kryteriami, bo inaczej rozumiemy intensywny wypoczynek w górach, w warunkach komfortowych i klimatycznych, także jak najdalej od tzw. turystów podjeżdżających pod szlaki samochodami : )
Nie nocujemy też w schroniskach (do Adrian Szewc), bo kochamy komfort : )
W podsumowaniu: swoje miejsce w Gorcach znaleźliśmy, bo oprócz wszystkich wymienionych wspaniałości, także i gospodarze okazali się serdecznymi, ciekawymi i nadzwyczaj gościnnymi ludźmi.