Organizuje kilkudniowy wypad w Bieszczady. Termin już sztywny ale jeszcze prace organizacyjne trwają. Zakwaterowanie będzie w 15 osobowym domu w Cisnej. Ale chciałabym max zabrać 12 osób . Tak żeby było fajnie i wesoło. Obecnie jest nas 5 osób. Znamy się z wyjazdów z Olneo..I nie tylko, a to już kolejny raz jak razem jedziemy więc skleiła nam się taka mała gromadka, natomiast za każdym razem jest kilka nowych osób i naprawdę się fajnie dogadujemy. Tyle, że trzeba wiedzieć na co się piszecie. Plan jest taki: przybywamy w środę 25 tego ( z Pomorza, Dolnego Śląska) pociągami, autami jeszcze nie wiemy... spotykamy się w Sanoku albo gdzie indziej, tak żeby już razem dotrzeć do celu ( wszystko ustalimy jak wiadomo będzie skąd jeszcze przybywamy) i zmierzamy do domu... Trzy dni spędzamy na szlakach, chcemy przejść obie połoniny ( Wetlińską i Caryńską) wejść na Smerek, no i oczywiście Tarnicę. Wieczorami siedzimy w domu, palimy ognisko, rozmawiamy, śpiewamy, śmiejemy się, pijemy piwo. Wesoła z nas ekipa. Na szlakach bardzo o siebie dbamy. To już sprawdzone. Jest nas 2 dziewczyny, 3 chłopaków ( jesteśmy w przedziale wiekowym 35-42 lata). Cena noclegu za jedną noc około 50 zł. Nocy będzie 4. Jedzenie, piwko i te sprawy we własnym zakresie. Wiadomo. Trochę czasu jeszcze jest ale jak ktoś będzie chętny to śmiało pisać, pytać etc. Im więcej nas tym weselej. Edit: mamy dwie nowe zdecydowane osóbki, dziewczyny w naszym przedziale wiekowym . Jest nas już 7 osób zatem...I dalej szukamy. Dobra mamy 9 os. Dla równowagi psychicznej 3 kolegów... chwilowo szukamy tylko przedstawicieli płci męskiej....