Gruzja po raz 3ci - Kazbegi, Tbilisi i Kutaisi. Transport z lokalnymi kierowcami i polecane przez nich knajpki po drodze pełne pysznego jedzenia i czaczy. Trekking w kierunku świątyni pod Kazbekiem w towarzystwie lokalnych psów i -20 st C. Ogólnie jak to w Gruzji - świetne jedzenie, ludzie i klimat - jak zawsze.
Koniecznie w góry w Kazbegi, ciekawa jest tez jaskinia w okolicach Kutaisi.