Fotki z pielgrzymki. Raczej rzadko pielgrzymuję, gdyż nie należę do typu pielgrzymów. Z reguły wybieram się na relaksacyjne wakacje nad morzem, no ale w tak ważne miejsce, gdzie można zawieść intencje i pomodlić się do Matki Bożej Fatimskiej nie sposób było się nie wybrać, jak tylko nadarzyła się okazja. Pogoda była zmienna i to tego samego dnia raz upalne słońce, raz zimno i deszczowo, by za chwile znów się rozpogodziło. Dużo łażenia, zwiedzania, jeden dzień na plaży i to bez kąpielówek, bo było zimno. Zostawiłem w autokarze, który gdzieś tam pojechał i wrócił po nas po czasie. Akurat jak doszliśmy, na plażę słońce przygrzało. No cóż, tak bywa :D Ogolnie fajne takie przed wakacje, bo jeszcze zanim lato porządnie się zaczęło z Panem Bogiem :)