Drodzy podróżnicy,
Zamek grodziec w dniu święta wina i miodu był to idealny dzień na zwiedzanie zamku bo wiele się działo i czułam się jakbym przeniosła do tamtych czasów... ludzie poprzebierani, dorośli i dzieci. Pokaz tańcow dam, pokaz walk rycerzy, tańce i śpiewy w zamku grupy folklorystycznej cudny dzień. Można było upiec kiełbaski na ognisku, zjeść pyszna grochówkę i żurek, lub skorzystać z restauracji a także kupić miody, soki własnej roboty, wina a także inne rękodzieła. Przed zamkiem można za opłatą strzelać z łuku i kupić kusze i inne trunki....
Warto najpierw samemu zwiedzić zamek cały a potem koniecznie z przewodnikiem w wybranych godzinach - sprawdźcie na stronie internetowej w jakich /tutaj  przewodniczka była ekstra ubrana to była miła niespodzianka/ i oprowadzała tylko po niektórych miejscach opowiadając historię zamku. 
Zapraszam