2015-09-07 22:20:09

Roman :

Słaba prowokacja :)

2015-09-07 10:15:51

Martino :

Z tym, że ciężko podróżować bez auta całkowicie się nie zgodzę. Podobnie jak i z brakiem hosteli. Na pewno im większa grupka, tym weselej i taniej, bo rzeczywiście ceny za wynajem samochodu i benzyny w USA są śmiesznie tanie, ale jeśli chodzi o typowe opalanie/plażowanie to masz rację, że wtedy lepiej pozostać w Azji, czy ogólnie na południowej półkuli.

2015-09-07 09:51:55

Roman :

USA (w tym Hawaje) to kierunek dla 4 osób. Ciężko znaleźć hostel, ciężko podróżować bez auta. W USA dobre ceny noclegów są w Vegas. W USA jest zima w lutym. Śniegu w miastach raczej nie uświadczysz, ale temperatury mało wakacyjne. Meksyk byłby spoko na powrocie, ale ciężko z tanimi lotami. Ja bym polecał kupić Kuala Lumpur/Singapur i pobujać się po Azji i Australii w tym okresie.

2015-09-07 09:01:13

Arek :

U mnie z angielskim ok. Daję radę. Jeśli chodzi o noclegi to ustawiam tak by Najwięcej czasu spędzić w tanich krajach. Czyli Tajlandia i Indonezja. W Australii są hostele nawet za 50zł. Hawaje mnie przerażają i USA. Jestem w trakcie poszukiwania informacji

2015-09-04 20:07:54

Gosia :

Nieźle. Ja byłabym zainteresowana podróżą ok 20 grudnia do Tajlandii i powrotem do Polski ok 10 stycznia, więc tylko pierwszą częścią podróży.

2015-09-03 01:47:48

Krzysiek :

Witam. A jak u Ciebie Arek z angielskim? Znasz na tyle biegle, zeby wszystko na miejscu załatwic? Przede wszystkim noclegi, wyloty, przejazdy itd? Z chęcia wybralbym sie na takie wczasy ale mysle że te 10tyś na 3 miesiące to za mało. Za same noclegi tyle wyjdzie ;)

2015-09-01 16:59:26

Mapleleaf :

ja jaknajbardziej ale moze nastepnym razem
powodzenia

2015-09-01 13:43:33

Arek :

Dzięki Martino za komentarz i wsparcie. Chętnie usłyszę od Ciebie jakiś ciekawe patenty na podróż w przyszłości. Dziękuję również Mietkowi za rozmowę telefoniczną. Zbieram do kupy informacje i będę lepił pomysł dalej.

2015-09-01 13:07:26

Martino :

No jest to możliwe pod warunkiem, że daty są mobilne. Też bym chciał mieć tyle wolnego :p bo paradoksalnie dużo kasy to nie jest :)

2015-09-01 12:35:57

Arek :

Mi wszystkie loty wyszły za 4700 stan na przedwczoraj. Dubaj jest musem dlatego skoro mus to dwa dni zostanę. Tez nie jestem entuzjastą takich miejsc. Dokładnie wyliczyłem pobyty i odloty i przy odrobinie szczęścia przy bookowaniu może się udać. W samej Azji jest dużo tanich lotów. A patent na Australię to właśnie Bali a na Hawaje Australia. Na a jak Hawaje to LA tez tanio można złapać. Z LA do Europy nawet za 800 w tym terminie się poleci. Sprawdzałem krok po kroku z wielką starannością i wyszło mi dokładnie 4683.

2015-09-01 10:13:27

Martino :

Trochę po świecie latałem, więc pozwolę przedstawić własne zdanie. Pomysł jak najbardziej interesujący (Dubaj stanowczo odradzam to nie jest miasto dla milionerów, tylko miliarderów) poza tym skwar, pustynia i obrzydliwie przygniatający luksus dla nielicznych. Natomiast jak wybierzesz lot emirates, to jako przesiadka jak najbardziej może być.
Najpierw gdy przeczytałem bilety za 5k zł to Cię wyśmiałem w duchu, ale gdy zacząłem sprawdzać, to faktycznie za nieco ponad 5 tyś zł można oblecieć świat :)
Do Tajlandii w styczniu tego roku poleciałem za 500?, lot na Bali z Bangkoku w styczniu 2016 jest za 100?. Tydzień później do Australii (SYD) za 200 ?. Kolejny tydzień i lot z SYD na Honolulu (oby nie trzeba było tam paść kóz :p) za 250 ?. Tydzień później lot do LAX za 260 ? i powrotny za ok. 320 ?
TOTALE: 1630 euro = 6850 zł Oczywiście sporo będą kosztowały noclegi i jedzenie. Ale wszystko zależy od tego jak długo byś chciał latać i od standardu. Życzę powodzenia, bo pomysł naprawdę super!

2015-09-01 09:38:40

mieczyslaw :

moj nr tel 691133603 mozemy rozmawiac

2015-09-01 01:28:59

Arek :

Mieczyslaw kim jesteś uzupełnij opis w profilu.

2015-09-01 00:47:59

mieczyslaw :

jestem zainteresowany takim wyjazdem