Cześć. Mam taki pomysł żeby wybrać się na wypad do Hiszpanii, a konkretnie do jednej z ich hippisowskich wiosek, tj. albo Beneficio albo jaskinie w Sacromonte (https://expertvagabond.com/sacromonte-gypsy-caves/). Na wypadzie autostopowym dwa lata temu przypadkiem spotkaliśmy ze współpodróżnikiem innego stopowicza, który właśnie z tamtąd (Beneficio) wracał po 6 miesiącach życia i polecał przeżyć do doświadczenie. Tak więc z ciekawości chciałbym w te wakacje zrobić 19-dniowy wypad w te rejony, zasmakować wolnego życia i na chwilę oderwać się od codziennego wyścigu szczurów.
WIem z doświadczenia, że każda taka autostopowa wycieczka jest niezapomnianą, a dodatkowo poznanie ludzi którzy od lat żyją w zupełnie niezależnej i samowystarczalnej społeczności rządzącej się własnymi prawami napewno będzie odświeżającym i ciekawym (oraz zielonym i wesołym, wink wink) doświadczeniem :)
Znalazłem lot z Wrocławia do Barcelona/Girona 26 lipca, po którym trzeba będzie poświęcić parę dni na dotarcie do samego Beneficio (lub Sacromonte). Loty powrotne znalazłem na 13 sierpnia z Paryża, czyli kolejne parę dni jazdy stopem aby tam dotrzeć. Myślę, że uda się pomieszkać w samej wiosce około tygodnia, choć mam nadzieję że reszta wypadu też będzie dość ciekawa - zawsze to jakaś przygoda :p Łącznie za loty zmieścimy się w 250,
Podsumowując ten esej, dajcie znać jeśli ktoś się pisze na taki trip!