Szukam ciekawego towarzystwa na podroz 2-3 tygodniowa do Francji, w Pireneje zachodnie i poludniowo-zach. czesc kraju ( zamki, ruiny, twierdze).
Wyjezdzamy duzym samochodem, do ktorego mozna wpakowac materace, sprzet, ''lazienke podrozna'' i inne gadzety (:)) i jeszcze zostanie duzo miejsca.
lubie zwiedzac miejsca zdala od miast (twierdze i ruiny zamkow, w ktorych nie kuouje sie biletow i nie ma przewodnikow).
Skonczylem 40tke, wiec chetnie pojade z kims , kto juz jest dorosly, a nie wlasnie konczy studia, znam kilka jezykow, co sie przydaje w podrozy.
Mile widziane poczucie humoru polaczone z inteligencja,ekstrawertyzm, chec tworzenia fajnej atmosfery i brak nalogow...nie przepadam za zapachem papierosow (MAM WYMAGANIA!!!-a co, nie wolno?-nie jest mi w koncu wszystko jedno czy pojade z ostatnia ciapą czy z poskromicielka tygrysow) .
Koszty- okolo 2,500 zl-partycypowanie w paliwie, jedzeniu itp.
Jezeli lubisz nietypowe wyjazdy,zwiedzanie dziwnych miejsc, ciekawe rozmowy,niezaleznosc to bedzie mi milo gdy sie odezwiesz.
szczegoly do dogadania przez telefon.
PILNE!!!! mam wolne od 27.05.