Tym razem był to wypoczynek i to zorganizowany przez biuro podróży. Co nie znaczy, że nigdzie nie chodziliśmy. Miejscowość w której mieszkaliśmy była przy samym oceanie. Atrakcję widać na zdjęciach , mieliśmy szczęście trafić na paradę uliczną - (luty). Wynajęliśmy samochód i zwiedziliśmy super ZOO i miejsce odzyskiwani soli z oceanu.