10 dni i tyle miejsc. Niesamowite widoki, kręte drogi i trochę kręci się w głowie. Wypożyczone auto ledwo się toczyło pod te góry, ale dało radę. Woda cieplutka, aż nie chciało się z niej wychodzić. Pyszne jedzenie. Gdzie nie gdzie nie za czysto, ale warto ten kraj zobaczyć, zwiedzić. Miejscami budynek na budynku. Przez otwarte okno można niemal dotknąć ręką drugiego budynku