Zdjęcie zastępcze ©Olneo.pl
Weekend w Bieszczadach
Album: | Polska |
Dodano: | 16/03/2015 |
Odsłon: | 3139 |
Komentarze: | 0 |
W lutym miałem okazję wyrwać się na krótki wyjazd w Bieszczady, miejscówka w Bacówce pod Małą Rawką. W piątek chmury i wiatr, który urywał głowę, warunki nie zachęcały więc do chodzenia. Weszliśmy więc tylko na Wielką Rawkę i mimo ciepłej odzieży przewiani na wylot , zeszliśmy do schroniska. Drugiego dnia rano piękne słońce, więc zrobiliśmy trasę przez Caryńską do Ustrzyk na piwko od URSY i z powrotem do schroniska. Ogólnie krótki, ale miły wyjazd. W niedzielę niestety powrót...
Atmosfera w bacówce bardzo fajna, ale czas jakby się tam zatrzymał 20 lat temu. Te same kiwające się piętrowe łóżka, w których jest co druga poprzeczka. Pamiętam je jeszcze ze studiów :-) Ciepła woda 2 godziny dziennie. Łazienki niby wyremontowane, ale w ramach remontu zlikwidowano jeden prysznic w męskiej, więc trzeba swoje odczekać. Ciśnienie ciepłej wody zerowe, więc jeśli obok kąpią się dziewczyny, to zostaje zimna woda :D Za to piwo 8 złotych :-( Trzeba brać na to poprawkę, żeby nie było zbyt dużego zderzenia oczekiwań z rzeczywistością ;-)
Połoniny, Wielka Rawka