Wiem, że większość lgnie w kierunku ciepła, ale mi się dla odmiany marzy Laponia...renifery, zaprzęgi husky i wioska Św. Mikołaja :) Może ktoś ma równie szalone potrzeby...? ;)
Termin: listopad-styczeń; tak na ok. 3-4 dni.
Pzdr.
Julia
Wiem, że większość lgnie w kierunku ciepła, ale mi się dla odmiany marzy Laponia...renifery, zaprzęgi husky i wioska Św. Mikołaja :) Może ktoś ma równie szalone potrzeby...? ;)
Termin: listopad-styczeń; tak na ok. 3-4 dni.
Ta strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki mechanizmu przechowywania lub dostępu cookie w Twojej przeglądarce.