Xin chào! - dzień dobry, lub inaczej: czy jadłeś już dzisiaj ryż?
Album: | Wietnam |
Dodano: | 23/12/2023 |
Odsłon: | 400 |
Polubienia: | Pokaż |
Komentarze: | 1 |
Teneryfa - perła Wysp Kanaryjskich
Kreta - w poszukiwaniu Minotaura
Turcja - czas na zakupy ;)
Słowacja - odwiedzić Tatry i nie stać w kolejce na szlaku
Dominikana - wakacje na drugiej półkuli
Lanzarote
Zanzibar - hakuna matata
Jordania, czyli zaliczyć Petre
Łza Indii
Xin chào! - dzień dobry, lub inaczej: czy jadłeś już dzisiaj ryż?
Kolejny kraj azjatycki odhaczony - fajnie było, ale po dotychczasowych kierunkach, bez jakiegoś większego wow...
Dobra kuchnia, wspaniałe owoce i owoce morza. Uśmiechnięte dziewczyny, chętnie pozujące do zdjęć.
Angielski nie zawsze się przydaje, a często jest na tak niskim poziomie, że trudno się dogadać.
Koniecznie trzeba zobaczyć"
- zatokę Ha Long (jeden z 7-miu cudów świata)
- Saigon i muzeum wojny (tunele Vietcongu były mierną atrakcją)
- Plaża w Da Nang i wietnamskie Miami (plaża gdzie lądowali Amerykanie)
- Hanoi (stolica)
- i jeszcze kilka innych ciekawych miejsc ;)
Wysiadasz na lotnisku, sprzedajesz 40 USD i już stajesz się milionerem - do ilości zer trzeba się przyzwyczaić, ale tak naprawdę to wszystko jest bardzo tanie (piwo w barze kupisz za mniej niż 1 USD).
Kraj, w którym możesz się swobodnie poruszać i nie musisz oglądać się za siebie, a jednocześnie możesz iść przez godzinę w 1 milionowym mieście i nie spotkać żadnego białego.
Największe wrażenie wywarły na mnie godziny szczytu i skuterkowa dżungla (w Hanoi mieszka ok. 10 mln ludzi i 7 mln skuterów.
Wyjazd udany, ale osobiście wolę Tajlandię (Wietnam to taki biedniejszy brat).
Byłem w okresie listopad/grudzień - było ciepło na południu powyżej 30 st. na północy ok. 20 st.