Podobno to tutaj kiedyś była Atlantyda. Okazuje się dzisiaj że nagłe zniknięcie wysoko rozwiniętej jak na ówczesne czasy kultury minojskiej z tego regionu jest czasowo powiązane z wybuchem superwulkanu który zatopił większą część wyspy. Na zdjęciach z promami pasażerskimi widać czarną wyspę która kiedyś była całością z Santorini.
 Top 10 na wyspie można zwiedzić wycieczką autokarową w ciągu jednego dnia bez żadnego pośpiechu. Rejs katamaranem z Krety trwa koło 2h. Znane z folderów białe budynki na wyspie pięknie kontrastują z błękitem morza i skałą wulkaniczną. Warto na miejscu spróbować wina Vinsanto pochodzącego właśnie z archipelagu Santorini  które znane jest od czasów starożytnych. 
 Nasz papież JPII lubował się w tym winie.