Leszek

Wyjazd całkowicie na własną rękę samochodem. Zdecydowanie najłatwiej tak podróżować, kiedy chcemy zobaczyć coś co ma wspólny mianownik. Dla mnie tym wspólnym mianownikiem była zabudowa  szachulcowa. Po części zbiega się to również z miastami należącymi do Unii Hanzeatyckiej : Luneburg i Goslar. Tu na zdjęciach oprócz Luneburga i Goslar pokazałem miasteczka Hildesheim i Celle. Wszystkie one leżą w odległosci kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów jeden od drugiego.  Każde z tych miast ma swoją specyfikę, swój klimat. Cechą wspólną jest zabudowa szachulcowa. Wspaniale odrestaurowane, z dbałością o najmniejsze szczegóły. Celle i Goslar trochę zatłoczone, ale bez przesady, Luneburg i Hildesheim niemal opustoszałe. Cisza i spokój. Wycieczka na dwa dni całkowicie wystarczy. Chyba, że się połączy jeszcze ze zwiedzaniem Hamburga i dopiero potem ruszymy dalej. Też można. Ja zwiedziłem tą trasę niejako po drodze jadąc do Holandii. Polecam każdemu :)) 

Jadąc samochodem na zwiedzanie Holandii czy Francji  warto poświęcić dwa dni na zwiedzanie  uroczych, klimatycznych miasteczek z zabudową szachulcową. Koniecznie Luneburg, Goslar i Celle. Uczta dla oczu :))