Roman

Po krótce opowiem Wam o wyprawie, w którą jeszcze kilka lat temu bym nie uwierzył.
W życiu ma się wiele marzeń. Jeśli jesteśmy wytrwalii, jeśli krok po kroku dążymy do celu, jest spora szansa, że większość z nich uda się zrealizować. Jednym z moich marzeń było zobaczyć prawdziwą Afrykę. Słonie, zebry, żyrafy ... Wszystkie te zwierzęta na wolności, do tego te otaczającące nas kolory, intesywna zieleń, rudawa ziemia. :)
Cóż można było chcieć więcej? Ładna plaża, fajna ekipa i przygody. I wszystkie te rzeczy były na wyjeździe.
Klimat jaki budowali lokalni ludzie, śpiewane przez nich piosenki, smak owoców świeżo zerwanych z drzew. Trudno to opisać.
Był to jedyny wyjazd w moim życiu w trakcie którego nie dowierzałem, że tu jestem.
Zresztą zobaczcie sami na zdjęcia i poczujcie klimat tego miejsa.

Bardzo polecam :)