Do Włoch wyjechaliśmy samochodem z Polski przez Czechy i Austrię a do samych  Włoch wjechaliśmy w okolicy miejscowości Plocken w Tyrolu Południowym. Jest to prywatna droga która wzbija się na wysokość powyżej 2000 m n.p.m i sama w sobie jest świetną atrakcją turystyczną ze względu na fantastyczne widoki. Trasa jest nieco dłuższa ale zdecydowanie bardziej atrakcyjna. 
 W samej Wenecji spędziliśmy dwa dni i myślę że jak na europejskie miasto takiej rangi to zdecydowanie za mało, przydałyby się jeszcze dwa. Z tych miejsc które udało się zobaczyć i które w Wenecki trzeba zobaczyć to oczywiście Plac Św. Marka, Canale Grande, Laguna Wenecka. Most Rialto. Słyszałem parokrotnie taką opinie że w Wenecji cytuję "śmierdzi i nie warto tam jechać". Ja byłem dwa razy i jakoś nic mi nie śmierdziało. Miasto jest unikalne w skali światowej i zdecydowanie warto się tam wybrać.
 Z Wenecji wyjechaliśmy do Rimini gdzie przebywaliśmy tydzień czasu i które było naszą bazą wypadową w bliższe okolice. W samym Rimini są fantastyczne piaskowe plaże także każdy zawodowy plażowicz poczuje pełną satysfakcję, warto też zwiedzić stare miasto. Jest tam parę zabytków z czasów Cesarstwa Rzymskiego i nie tylko.
 Rimini jest też dobrą bazą wypadową do San Marino, to zaledwie 23km więc idealny target na jednodniową wycieczkę samochodową i tak też zrobiliśmy. Zamek, muzeum  oraz pozostałe dwie wieże na górze Monte Titano można obejść w 3h. Zamek jest fantastycznie położony, piękne widoki we wszystkie cztery strony świata, zdecydowanie warto się tam wybrać...