Zdjęcie zastępcze ©Olneo.pl
TRIP CHORWACJA, BOŚNIA-MOSTAR I CZARNOGÓRA (PETROVAC NA MORU).. 2 tygodnie, 5200 km
Album: | Chorwacja |
Dodano: | 09/09/2016 |
Odsłon: | 5170 |
Komentarze: | 2 |
Gorąca, piękna Chorwacja z czystymi plażami pełnych otoczaków:) Góry i morze-czego chcieć więcej:)
Tydzień na Hvarze w zatoce Bay Veprinova (prąd solarny i warunki takie robinsońskie, ale jaka cisza i spokój) gdzie jest ok.10 domów i gdzie dojazd 6 km w dół wąską leśną drogą przyprawiał mnie o szybsze bicie serca szczególnie wieczorem, Hvar jest piękny ale taki surowy mnóstwo skał i gór porośnięty często takimi krzaczorami, że nie da rady się wspiąć:( Uroczy Stari Grad i piękny ale tłoczny Hvar i mnóstwo cudnych zatoczek z przepięknymi widokami).
Potem tydzień na Korculi, która chyba bardziej mnie urzekła, mnóstwo zieleni i cudnych wysokich tuji , które wyglądają pięknie na tle starych kamiennych miasteczek,. Drogi lepsze i taniej niż na Hvarze, za litr paliwa w Vela luce płaciłam prawie kune mniej niz na hvarze gdzie cena litra paliwa była zabójcza 9,64 kuny za litr to prawie 6zł:(
Odwiedziłam tez cudna wyspę Proizd gdzie nie ma żadnych zabudowań poza restauracja a plaże są cudne i wyglądają naprawdę jak na jakiejś rajskiej egzotycznej wyspie:) Polecam spędzić tam parę godzin ( wypływa się np. o 11 a wraca o 17) i połazić po tych cudnych plażach
Do tej pory można było powiedzieć, że nie byłam w Cro bo docierałam tylko do Splitu a w tym roku to zmieniłam i przejechałam cała Dalmację i potwierdzam to co wiele osób mówi, że tam jest najpiękniej:) Jadąc autem za MAKARSKĄ ( Tucepi, Igrane, Gradac) ciężko się skupić na drodze bo są takie widoki że człowiek by co chwila stawał. Dalej Ston, Zaton czy Slano i za Dubrovnkiem naprawdę po takie widok jeźdzę do Chorwacji:) I oczywiście cudny półwysep Peljesac ( gdzie szczęściarz Makłowicz ma dom) i który słynie z najlepszych win, Ja akurat byłam w Trpanj małym cudnym miasteczku i mieszkałam w ślicznym kamiennym domu gdzie wieczorem wyły szakale a ja marzyłam żeby tu zostac na zawsze:) Popularny jest Orebic i ja czułam się tam jak u nas nad morzem we Władysławowie albo Mielnie , długi deptak i po godzinie 22 tłumy i kolejki do słynnej lodziarni Oaza, Co druga osoba to polak. Klimat kompletnie nie mój za dużo turystów i wszystkiego:(
Była tez w Czarnogórze, która kompletnie mnie nie powaliła,,, jechałam i jechałam i czekałam na takie wow-pocztówkowe widoki jako u sąsiadów ale się nie doczekałam, no ok Sveti Stefan wygląda z góry pięknie , Petrovac tez przyjemny i podobno Kotor najlepszy ale tam nie dotarłam. Chciałam tez odwiedzic wodospady Kravica ale moja navi w telefonie nie radziła sobie tam i po 2 h krążenia odpuściłam pojechałam tylko do Mostaru i po drodze do Pocitejl. W Mostarze chętnie spędziła bym kiedyś noc:)
Podsumowując: w Chorwacji jak dla mnie jest tak pięknie, że trudno wymienić jedno miejsce naj..
Zakochałam się na pewno w Peljesacu ( mój cudny mały kamienny domek w przepięknej okolicy w Trpanj) i Korculi ( Prizba i Prigradica i oczywiscie Korula). Hvar tez ma coś w sobie chociaż po tygodniu jeżdżenia ich drogami- tymi zakrętami po 90 stopni i 8 km do sklepu a 30 km do marketu i na stacje paliw marzyłam o rozpędzeniu się do 120 a nie redukowaniu co chwila biegu i hamowaniu:(
Drogi czytelniku-jedz do Chorwacji zwiedzaj , słuchaj cykad i chłoń tą niezapomnianą adriatycka atmosferę a na pewno znajdziesz wiele swoich pięknych miejsc i będziesz tam wracał:)
POLECAM KORCULE JEST PIĘKNA, ZIELONA I DZIKA I DROGI O NIEBO LEPSZE NIZ NA HVARZE.
Dubrownik tez jest piękny (taka większa Korcula) ale ceny kosmiczne i te tłumy mnie skutecznie zniechęciły do dłuższego pobytu tam, poza sezonem jest na pewno lepiej
Komentarze:
20/10/2016