Tomek

Man-Pupu-Ner
Nie brzmi to po rosyjsku. Brzmi po mansyjsku. A mansyjski, to język spokrewniony z węgierskim. Formacje skalne znajdują się natomiast w Rosji, na Uralu. Jest ich siedem i mierzą od 30 do 42 metrów.
Jest to teren rezerwatu i liczba pozwoleń na odwiedzenie tego miejsca jest reglamentowana. Dzięki układom w KGB i powiązaniom z dworem cara, mamy do dyspozycji 6 miejsc.

Wycieczka zaczyna się 10 marca w stolicy Republiki Komi, Syktywkar. Kończy się w tym samym miejscu 15 marca.
Jedziemy w saniach ciągniętych przez skutery śnieżne. Tak, jest śnieg. Prawdziwy! Jest go dużo. Jest też ciepło, bo temperatura w marcu nie powinna spaść poniżej -20°C.
Wojaż zaczyna się 10 marca, zatem z Polski należy wyjechać odpowiednio wcześnie. Kiedy? To zależy od zainteresowanych, bo po drodze można m.in. zatrzymać się na ogląd Moskwy.
Ktoś jest zainteresowany?

Komentarze:

11/01/2020

Piotr:

Ale co to jest? Relacja z wyjazdu czy kryptoreklama dostawcy usług turystycznych?