Cześć! Kiedyś jeden chłopak rzucił tutaj bardzo fajny pomysł wyjazdu i wspólnej pracy zdalnej w innym kraju. Niestety temat trochę upadł, a mi marzy się taka opcja – póki co myślałam o maksymalnie 2 tygodniach pracy zdalnej i 3 tygodniach urlopu, start koniec stycznia/ początek lutego, kierunek Wietnam, ale jestem też otwarta na propozycje :D Czy byłyby tutaj osoby chętne dołączyć do takiego wyjazdu, albo same mają coś w planach? Troszkę o mnie: mieszkam w Gdańsku, mam 29 lat i jestem prawniczką (ale taką normalną ;)). Lubię aktywne zwiedzanie, zdecydowanie bardziej wygrywa u mnie natura, lasy, parki, wodospady, bajkowe zamki niż restauracje i masa fotek :) Doświadczenie w podróżowaniu mam ale nie w Azji i nie na dłużej więc chętnie przyjmę też wskazówki od Was!