Ahoj!
Na przełomie sierpnia/września pakujemy manatki w auto i wraz z ekipą ruszamy na Chorwację! Problem w tym, że do kompletu brakuje nam jeszcze jednego faceta. (żadna dyskryminacja, po prostu chcemy, by w aucie nie było przewagi rozmów tylko o hybrydach czy tylko o piłce nożnej, a poza tym Wy- faceci, jesteście lepszymi kierowcami- muszę Wam to przyznać).
Wyjazd na ok.10 dni, z dużą ilością zwiedzania, spania w namiotach, jedzenia hotdogów ze stacji paliw i popijaniem tego tanim chorwackim winem :)