Loading...



Jak zwykle plany obejmowały Grecję, powrót na Kretę lub na Santorini ..nie udało się z różnych względów. Wyjazd do Hiszpanii był spontaniczny i przypadkowy . Padło na Lloret de Mar jako miejsce pobytu + odrobina Katalonii wokół do obejrzenia. Codziennie coś nowego chciałam widzieć. Dwukrotnie jednak odwiedziłam Barcelonę zwracając uwagę na dokonania Gaudiego :) Dokładniej spenetrowałam Lloret de Mar, Tossa de Mar, Gironę, Pobyt ostatecznie okazał się być za krótki by zobaczyć wszystko ,co chciałoby się ujrzeć :)


Podsumowanie:

Aby dogłębnie poznać Katalonię, trzeba do niej .... wrócić :)




Komentarze:

18/09/2021

IWONA:

Kilkadziesiąt lat temu. Punkt widokowy z pomnikiem "Żona Rybaka" (Dona Marinera) o wschodzie słońca na pożegnanie Lorret de Mar. Wschodu słońca nie pamiętam, ale widok powracających z morza rybaków niczym tysiące świetlików pozostanie na zawsze. Dla takich wspomnień lubię podróżować. Polecam :)

Album podróżnika

NowA

Dodano albumów: 65
2024-10-12 09:47:18
Album podróżnika

Daniel Rajca

Dodano albumów: 1
2022-02-18 21:08:19
Album podróżnika

Martino

Dodano albumów: 16
2020-01-12 00:48:00
Album podróżnika

Paweł M

Dodano albumów: 1
2016-12-19 11:47:09
Ta strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki mechanizmu przechowywania lub dostępu cookie w Twojej przeglądarce.