Zdjęcie zastępcze ©Olneo.pl



Trasa obejmowała Miejscowości wzdłuż gór. Zaczynałam w Kłodzku, przez Głuchołazy, Pszczynę, Cieszyn, Wisłę, Żywiec, Niedzicę, Krynicę, Krosno, Solinę i Przemyśl. 12 dni 1800 km przejechane samochodem, razem z powrotem do Wrocławia. Noclegi już wcześniej zaklepane. I zwiedzanie wszystkiego na co będziemy miały dostatecznie czasu. Bez biegania i spinania się. Kopalnia Złoty Stok, Zamek Moszna, Zamek Pszczyna, Góra Żar, Zamek Niedzica, spływ Dunajcem, Muzeum Szkła Krosno, Wielka Pętla Bieszczadzka, Solina, Pałac w Krasiczynie i Zamek w Łańcucie. Trochę stresu dla mnie było w związku z trasą po górkach. Za to nie było żadnego problemu z wyżywieniem. Odkryłam takie miejscowości jak Głogówek, Biecz, Muzeum Bojków w Myczkowie, ale też rozczarowałam się Kolejką Bieszczadzką i zaporą nad Soliną.
Mogę polecić z całego serca nasze góry i pogórza. Choć całą trasę w dużej mierze widziałam za szyby samochodu, to atrakcje, które zaplanowałam dały mi niesamowite wrażenia.


Podsumowanie:

To co polecam : wszelakie zamki i pałace, które powstają jak nowo narodzone, Bieszczady ze swoimi Połoninami, Miejscowość Ząb z przepięknym widokiem na wysokie Tatry itd. Zakupy w markecie, obiady w jadłodajniach z jedzeniem regionalnym. Ja jeszcze dowiedziałam się o sobie, jakim jestem kierowcą. W pozytywnym tego znaczeniu. Małgorzata



Album podróżnika

Anna

Dodano albumów: 2
2019-12-05 11:54:39
Album podróżnika

Maciej

Dodano albumów: 6
2016-08-22 17:24:11
Album podróżnika

Jurand

Dodano albumów: 2
2020-10-17 14:35:01
Album podróżnika

Marek

Dodano albumów: 31
2020-11-04 15:08:05
Ta strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki mechanizmu przechowywania lub dostępu cookie w Twojej przeglądarce.