Zawsze kochałem góry... Był to typowo męski wyjazd - wtedy miałem jeszcze towarzysza, który szedł pod górę i nie narzekał... teraz co chwilę pyta: po co tam idziemy :)
Słowacja jest fajna... kiedyś była tez tania (KIEDYŚ).
Poza Tatrami polecam również jaskinie i gorące źródła (czasem wali z nich siarką, ale podobno leczą wiele dolegliwości.