Zdjęcie zastępcze ©Olneo.pl
Objazdówka po Portugalii 2016
Album: | Portugalia |
Dodano: | 15/08/2016 |
Odsłon: | 3673 |
Komentarze: | 4 |
Toronto, Niagara i okolice
1 osoba, 1 maszyna, 2 miłości, 5 krajów, 2500 km
Objazdowka po Hiszpanii
Trip po Azji cz. 1 Tajlandia + Malezja
Trip po Azji cz.2 INDIE
Sardynia 2016
Objazdówka po Portugalii 2016
Objazdówka po Sycylii 2016
Weekend na Malcie
Średniowieczny Manhattan i darmowe całoroczne termy? Tylko w TOSKANII
Kopenhaga czyli bliskie spotkanie z rowerami
Rumunia termy i krótka objazdówka
Szczerze odradzam! :(
Moja przygoda z Meksykiem
Łotwa, Estonia, Litwa
Portugalia - Objazdówka
Spośród krajów Europy zachodniej nie widziałem w sumie tylko Portugalii, a ponieważ w życiu chciałbym zobaczyć możliwie jak najwięcej państw, więc w tym roku postanowiłem z grupą 8 znajomych Włochów odwiedzić ten najbardziej na zachód oddalony kraj: mały, odległy, ale pełen niezwykłych niespodzianek – kraj wielkich odkrywców, żeglarzy i nie tylko.
Nie jestem zwolennikiem przesiadywania w 1 miejscu przez tydzień, czy dwa i jeżeli gdzieś jadę, to chcę zwiedzić możliwie jak najwięcej. Nie inaczej było tym razem lot: Rzym – Lizbona, na miejscu wynajem 9-osobowego busa i witaj tygodniowa przygodo. Dalej trasa o długości ok. 1300 km i niemal każdego dnia nocleg w innym miejscu. Co udało się zwiedzić i co bym polecał innym?
Lisbona-Cabo da Roca-Sintra-Alcobaca-Batalha-Fatima-Tomar-Porto-Guimaraes-Braga-Coimbra.
Tak wyglądała nasza portugalska część wyprawy (byliśmy też w Santiago de Compostella – polecam!).
Najpierw plusy. Co mi się spodobało?
1) Porto – to chyba najbardziej urokliwe miasto, które widziałem w Portugalii, zdecydowany numer jeden.
2) Sintra – to cały dzień zwiedzania niezwykłych, ślicznych zamków, pałacyków. Można poczuć się jak w bajce :) zaryzykowałbym stwierdzeniem, że niczym nie ustępuje słynnym zamkom w Bawarii. Na pewno jest to „MUST” w Portugalii, ale! UWAGA NA PARKING. To zdecydowanie największy minus tego miejsca. Całkowity brak parkingów na miejscu – sajgon!
A skoro Sintra to na pewno trzeba zajechać do „najbardziej oddalonego na zachód punktu w Europie” – niechlubne miejsce dla Polaków (to właśnie tu nieodpowiedzialni rodzice z Pl przeszli przez barierki odgradzające od przepaści i chcąc zrobić „sweet focie na fejsa” spadli (na oczach ich dzieci!) w przepaść). Mimo iż w Lisbonie był upał ok. 34 stopni, to w Sintrze i Cabo da Roca trzeba było mieć kurtki, bo wiało niemiłosiernie i było naprawdę bardzo, bardzo zimno.
3) Klasztory, opactwa, twierdze: Alcobaca, Batalha, Fatima, Tomar – polecam je wszystkie.
4) Lizbona. Czemu na 4. miejscu? Hmm może dlatego, że to był początek wyprawy, grupa „musiała się dotrzeć” być może dlatego, że wtedy mieli pretensje do mnie jako odpowiedzialnego za zorganizowanie tej prywatnej objazdówki. Co ciekawego w Lizbonie? Warto?! Sam nie wiem czy warto wjechać słynnym (przepchanym, wolnym i kursującym BARDZO rzadko i z pewnością PRZEREKLAMOWANYM) pomarańczowym tramwajem. Z góry widok na Lizbonę choć trochę potrafi złagodzić nerwy związane z oczekiwaniem na ten słynny tramwaj. Oceanarium to naprawdę bajka! Absolutny MUST. Słynna winda św. Justy klasztor Hieronimitów.
5) Na plus też drogi, autostrady bez dziur, wszędzie szybko można dojechać.
6) „Azulejos” czyli obecne wszędzie, dosłownie WSZĘDZIE niebieskie, udekorowane kafelki. Na pewno jeden z symboli (obok koguta) Portugalii.
Minusy. Co mi się nie spodobało?
1) Sami Portugalczycy (i nie chodzi mi o aspekt fizyczny). Z jednym panem na drodze niemal doszło do mordobicia tak bardzo mnie wyprowadził z równowagi. Kelnerzy nieprofesjonalni i bardzo niemili, obsługa niemal wszędzie, za każdym razem dawała do zrozumienia jakby robili łaskę, wyświadczali przysługę. Ogromna przepaść afektywna w stosunku do Hiszpanów, czy Włochów. Oczywiście możliwe, że to akurat my na takie osoby się natknęliśmy, a jednak większość Portugalczyków, to sympatyczni ludzie.
2) Ceny. Nastawiłem się na sporo niższe ceny w stosunku do Włoch (od paliwa po jedzenie) jakże wielkie było moje zdziwienie gdy okazało się na miejscu, że jeśli jest taniej, to naprawdę niewiele.
3) Pozostałych rzeczy nie pamiętam.
Ogólne wrażenia jak najbardziej pozytywne. Zdecydowanie polecam Portugalię wszystkim, którzy wahają się czy tam jechać.
Komentarze:
05/05/2019
Martino:
Ala minęły już 2 lata ale co tam :p Nie nie byłem na południu Portugalii i nie widziałem tych drzew.Zbyszek
2024-11-18 19:40:12
Rafal
2020-01-09 11:28:09